Kosztami wynikającymi z tytułu prac remontowych w części wspólnej nieruchomości z reguły obciążeni zostają właściciele lokali. Jak jednak racjonalnie rozłożyć opłaty, które pokryją planowane wydatki?

Ustalenia dotyczące planów modernizacji inwestycji standardowo podejmuje się podczas rocznych zebrań wspólnot mieszkaniowych. Przed przystąpieniem do prac remontowych trzeba podjąć odpowiednie uchwały. Muszą one dotyczyć, po pierwsze, ustaleń związanych z obszarem remontu, wysokością funduszy przeznaczonych na prace oraz źródłami ich finansowania. Niezbędne jest również podjęcie uchwały, która upoważni zarząd wspólnoty do zawierania umów z potencjalnymi wykonawcami prac remontowych.

Skąd jednak pochodzą fundusze przeznaczone na remont inwestycji? Najczęściej prace finansowane są ze środków budżetu wspólnoty mieszkaniowej. Pochodzą więc z opłat mieszkańców, wnoszonych proporcjonalnie do ich udziałów w nieruchomości, lecz także np. z wpływów pochodzących choćby z zysków wynikających z wynajmu części wspólnych.

Określona w ustawie o własności lokali zasada domaga się w przypadku finansowania prac remontowych podziału udziałowego. Zgodnie z jej treścią, mieszkańcy ponoszą wydatki związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej w części, która nie znajduje pokrycia w pożytkach i innych przychodach, proporcjonalnie do ich udziałów.

.Ustawa nie zabrania jednak zdecydowania się na inny sposób podziału funduszy przeznaczonych na wyżej wspomniany cel. Oczywiście, dopuszczalne jest to tylko w chwili, gdy jest to zgodne z wolą mieszkańców.

Taka decyzja wspólnoty wymaga jednak po raz kolejny podjęcia dodatkowej uchwały, która określi inny sposób pokrycia kosztów remontu. Wydaje się więc, że ze względów praktycznych dla większości mieszkańców najbardziej opłacalną opcją jest pozostanie przy podziale udziałowym. 

źródło: www.administrator24.pl