• Traktujemy naszych Klientów tak jak sami chcielibyśmy być traktowani
  • Zarządzamy i administrujemy nieruchomościami
  • Zarządzamy najmem lokali

Jak "pozbyć się" byłego właściciela z mieszkania?

6 listopada 2020, 7:54

Jeśli mowa o eksmisji, zwykle na myśl nasuwa się sytuacja związana z zadłużonym najemcą. To uzasadnione, gdyż bywają one najczęstsze. Warto jednak pamiętać, że możliwe są również inne warianty.

Eksmisja może też dotyczyć sytuacji, gdy z mieszkania kupionego na licytacji komorniczej nie chce wyprowadzić się jego były właściciel. Jeśli nowy nabywca wspomnianego lokalu nie chce czekać na dobrowolną wyprowadzkę takiej osoby albo nie zgadza się na najem, to będzie musiała skorzystać ze wsparcia komornika

Przysądzenie własności „M” otworzy drogę do eksmisji

Warto wspomnieć, że zwycięzca licytacji organizowanej przez komornika nie od razu stanie się właścicielem danego domu lub lokalu. Dopiero po terminowej wpłacie całej zaoferowanej kwoty ma miejsce tzw. przysądzenie własności. Postanowienie o przysądzeniu własności, które wydaje sąd cywilny, przenosi własność nieruchomości na nabywcę (zwycięzcę licytacji) i staje się jednocześnie podstawą do ujawnienia prawa własności w księdze wieczystej. 

Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. kodeks postępowania cywilnego mówi również, że wspomniane przysądzenie jest tytułem wykonawczym do wprowadzenia nabywcy w posiadanie nieruchomości i opróżnienie znajdujących się w niej pomieszczeń. 

Najpierw negocjacje

Uznanie postanowienia o przysądzeniu własności za tytuł wykonawczy oznacza, że wspomniane postanowienie będzie stanowiło podstawę do wykonania eksmisji (bez potrzeby nadawania mu klauzuli wykonalności przez sąd). W związku z powyższym, osoba posiadająca postanowienie o przysądzeniu własności może udać się do komornika. Warto jednak podjąć najpierw negocjacje z byłymi właścicielami mieszkania. Niekiedy oczekiwanie na wyprowadzkę takich osób nawet przez miesiąc bardziej się opłaca niż uruchamianie procedury eksmisyjnej.

Pomoc komornika nie musi być droga

Osoba planująca zakup mieszkania z licytacji komorniczej powinna wiedzieć, ile kosztują usługi komornika związane z wprowadzeniem w posiadanie mieszkania lub opróżnieniem lokalu. Opłata stała od wniosku o wprowadzenie w posiadanie nieruchomości lub opróżnienie lokalu mieszkalnego wynosi 1500 zł. Nowy właściciel mieszkania będzie musiał wnieść 10% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w ramach tzw. opłaty tymczasowej. Pozostałą część opłaty pokrywa były właściciel lokum.

Może Ci się spodoba: Ile mieszkań socjalnych nadal brakuje?

Wyjątek dotyczy sytuacji, w której:

  • były właściciel dobrowolnie wydał lokal po otrzymaniu wezwania od komornika (wówczas opłata ostateczna wynosi 4% przeciętnego wynagrodzenia, a nowy właściciel mieszkania otrzymuje zwrot części wniesionej kwoty);
  • były właściciel lokum dobrowolnie wyprowadził się przed otrzymaniem wezwania (wtedy komornik nie nalicza żadnych kosztów i zwraca całą opłatę tymczasową);
  • były właściciel wyprowadził się po wyznaczonym terminie, ale nie później niż na 3 dni przed planowaną eksmisją (wówczas komornik zatrzymuje opłatę tymczasową i nie nalicza dodatkowych kosztów).

 

Powyższe wyjaśnienia wskazują, że koszty związane z eksmisją byłego właściciela mieszkania nie są szczególnie wysokie. Większy problem stanowi możliwa przewlekłość procedury eksmisyjnej.

Ostatnie zmiany prawne wydłużyły eksmisję

 

Wspomniana wcześniej przewlekłość procedury eksmisyjnej wynika m.in. z nowelizacji artykułu 1046 paragraf 4 kodeksu postępowania cywilnego. Począwszy od 21 kwietnia 2019 roku nie ma już możliwości eksmitowania byłego właściciela mieszkania do noclegowni lub schroniska dla bezdomnych w sytuacji, gdy nie posiada on prawa do innego lokum i jednocześnie minął sześciomiesięczny termin oczekiwania na pomieszczenie tymczasowe od gminy. W konsekwencji komornik musi wstrzymywać eksmisję do czasu wskazania przez gminę pomieszczenia tymczasowego. Wówczas nowy właściciel mieszkania sam może zapewnić eksmitowanemu pomieszczenie tymczasowe, to jednak wiąże się z dodatkowymi kosztami. 

 

Źródło: RynekPierwotny.pl